Moje powołanie do Misji

Moje życie nie było łatwe, ale PAN JAHUSZUA dał mi Słowo, które brzmiało następująco: „Nie wstydź się swojej przeszłości, ale użyj jej dla Chwały JAHUSZUA, aby być JEGO świadkiem i przyprowadzać do NIEGO dusze”. Nigdy nie znałam miłości matczynej, ani ojcowskiej, ani też brata lub siostry, cioci, wujka, kuzyna lub babci czy dziadka.

Byłam sama na tym świecie, ale wiedziałam, że jest BÓG i JAHUSZUA, że to był ktoś, kto zmarł 2000 lat temu na Kalwarii. Nikt nigdy nie powiedział mi, że ON może być moim najlepszym przyjacielem, że DUCH ŚWIĘTY może mieszkać we mnie, a ja nie muszę być doskonała, aby JAHUSZUA mnie kochał. Mówiono o mnie rożne rzeczy, byłam niczym w oczach tego świata, nie miałam rodziny. Matka była osadzona w wiezieniu za zaniedbywanie i znęcanie się nad dzieckiem oraz za próbę zabicia mnie. Byłam wyrzucana z jednego domu zastępczego do drugiego, bojąc się sprzeciwiać rozkazom, próbując być taka jaką chciano, abym była, ale zawsze czując, że nie należałam do żadnego z tych miejsc. I tak szybko, jak tylko nowość w domu zastępczym przemijała, byłam odrzucana, jak piątkowe śmieci, przejmowana przez pracownika urzędu socjalnego. Moja mama zawsze wmawiała mi, że nie byłam warta nikogo miłości ani opieki.

Byłam tym zepsutym owocem, który psuł resztę. Znęcano się nade mną seksualnie, molestowano mnie. Byli mężowie mojej matki gwałcili mnie, podobnie jej kochankowie, kuzyni jak i sama matka. Ona nienawidziła mnie i nigdy, odkąd pamiętam, nie objęła mnie nawet rękami. Nauczyłam się już od bardzo wczesnych lat, aby nikomu nie ufać, nienawidzić życia i samej siebie. Próbowałam wielokrotnie popełniać samobójstwo, już odkąd byłam małym dzieckiem. Wchodziłam pod nadjeżdżające samochody i łykałam lekarstwa już w wieku 8 lat.

Wyczyniono mi wiele krzywdy. Kiedy miałam 10 lat, kochanek mojej matki przedstawił mojego byłego męża, swojego siostrzeńca, bardzo władczego, zimnego, trzymającego na dystans i znacznie starszego ode mnie człowieka. Moja matka chciała się mnie pozbyć, bo byłam ciągłym przypomnieniem, że ona się starzeje, w czasie gdy ja dorastałam.Zostałam od niej zabrana i z powodu młodego wieku dana pod opiekę sądu, a że i oni nie wiedzieli co ze mną uczynić, wyszłam za mąż w bardzo młodym wieku.

Mój były małżonek stał się moim ojcem i z uwagi na różnicę wieku, totalnie mnie we wszystkim dominował. Byłam jego własnością, nie znającą miłości, a jedynie nadużycia, prześladowanie i wykorzystywanie w najgorszej formie, zarówno psychiczne jak i fizyczne oraz seksualne.Nie chce wdawać się w szczegóły, ale już w pierwszym tygodniu, po tym jak pobraliśmy się, próbowałam się zabić, ponieważ on popełnił cudzołóstwo. Potem przez 6 lat miałam szereg poronień, prób samobójczych, depresji i załamań, aż w końcu znalazłam JAHUSZUA, tzn. JAHUSZUA znalazł mnie.

Moja ostatnia próba samobójcza odbyła się poprzez połknięcie zawartości całej butelki leku 'Seconal' (100 miligramów) po tym, jak mój mąż po raz kolejny mnie zdradził oraz odszedł mówiąc, że już nie wróci. Byłam wtedy najbliżej śmierci w całym swoim życiu. Doświadczyłam nawet wyjścia duszy z ciała, a kiedy leżałam umierając, modliłam się słowami: „JEZU, powiedz mi tylko, dlaczego nie kochałeś mnie, zanim wtrąciłeś mnie do Piekła? Proszę, poślij tylko kogoś, kto będzie trzymał moją rękę w czasie, gdy będę umierać.” Nigdy nie zapomnę tej modlitwy, leżałam tam od południa do północy, trzy dni przed swoimi urodzinami, tracąc nieustannie przytomność, budząc się jedynie po to, aby wymiotować. Tego jak zostałam znaleziona nie wie nikt do dnia dzisiejszego. To był cud, policja wyłamała drzwi, a JAHUSZUA był tam cały czas odpowiadając na moje prośby oraz trzymając moją dłoń, chociaż ja nie wiedziałam o tym. Zostałam przetransportowana na intensywną terapię i ciągłą obserwacje przez 72 godziny. Nie było tam nikogo z wyjątkiem pielęgniarek, nikt mnie nie odwiedził. Były mąż był na mnie zły i odmówił odwiedzin mówiąc, że musiał pracować, aby zapłacić rachunek za szpital. Nie zostawiłam listu pożegnalnego, więc mój były mąż zmusił szpital do oddania mnie pod jego opiekę, ciągle byłam nieletnia. Kiedy przyszłam do domu, były to moje urodziny, 4. kwietnia, dzień w którym powinnam być pochowana. To były również Święta Wielkanocne.

Moje serce było złamane, nikt nie dbał o to, że to były moje urodziny. Próbowałam odebrać sobie życie jeszcze w ten dzień, kiedy byłam zwolniona ze szpitala, ale mój mąż zabrał mi pistolet. Lekarz z pogotowia ratunkowego powiedział mi, że jeśli chcę się zabić, to abym następnym razem zrobiła to prawidłowo: weszła pod pędzący pociąg, gdzie nikt nie będzie mógł nawet pozbierać kawałków. Jestem przekonana, że ten lekarz był posłany przez szatana. Rok później przypomniałam sobie słowa tego doktora i właśnie to chciałam uczynić, ponieważ mieszkaliśmy na wsi nieopodal torów kolejowych.

JAHUSZUA miał jednak inne plany. Przyjaciółka mojego byłego męża (kobieta, z którą dorastał, i z którą później cudzołożył, podczas gdy ona udawała, że prowadzi go do PANA) zadzwoniła do mnie tej nocy, kiedy planowałam samobójstwo i zaprosiła mnie do pierwszego Kościoła Zielonoświątkowego. Poszłam, aby powiedzieć „do widzenia” BOGU, licząc na to, że może tam go znajdę. Zamiast tego jednak kaznodzieja, przekazując Słowo Wiedzy, powiedział o kimś, że ta osoba planuje się zabić, i oznajmił: „JEZUS mówi: Nie rób tego!”, i że ON miłuje tą osobę i chce użyć jej dla SWOJEJ chwały. Zapytał, kim jest ta osoba, aby wystąpiła do przodu i oddała swoje życie JEZUSOWI. Uczyniłam to! Potem zapytał, kto nie miał chrztu w DUCHU ŚWIĘTYM z potwierdzeniem Daru mówienia Językami, aby te osoby podniosły ręce do góry. Podniosłam rękę i powiedziałam: „Nie wiem co to jest, ale jeśli to jest od JEZUSA, to ja chcę to mieć.” Ojej, no i dostałam to! JAHUSZUA pokazał światło w moich oczach i powiedział, że nie wolno mi już nigdy nienawidzić samej siebie, ponieważ JEGO DUCH jest we mnie, i w ten sposób nienawidziłabym również JEGO!

Po raz pierwszy w życiu uznałam siebie za ładną. Już nigdy więcej po tym nie próbowałam popełniać samobójstwa. Miałam cel, którym było miłować ludzi w sposób, jakiego nigdy nie znałam, oraz przekonywać ludzi jak bardzo JAHUSZUA miłuje ich, w jaki sposób mogą oddać swoje życie JAHUSZUA i zostać zbawionymi, uświęconymi i wypełnionymi RUACH ha KODESZ / DUCHEM ŚWIĘTYM.

To było ponad 30 lat temu, a ogień w moich kościach stawał się jedynie gorętszy. Moja gorliwość dla mego PANA JAHUSZUA nie zna granic. Kocham JAHUSZUA ponad wszystko, ON jest moją jedyną Prawdziwą Miłością! Służenie MU po wszystkie dni życia jest moim głównym pragnieniem... pomaganie ludziom w każdy możliwy sposób, w jaki nikt nigdy nie pomógł mi. Służenie pomocą i pocieszanie tego złamanego, prześladowanego ciała JAHUSZUA, tłumaczenie mu, że to jest diabeł, który ich bije i dręczy, a nie JAHUSZUA ha MASZIJACH. BÓG używał mnie wielokrotnie, aby powstrzymywać ludzi od zabicia się, dzieliłam się wtedy z nimi swoim świadectwem. Kończyło się to ich zbawieniem, a więc nawet moje próby samobójcze (z czasów zanim poznałam JAHUSZUA) posłużyły do konkretnego celu.

Zostałam powołana, aby posługiwać Ewangelii JAHUSZUA ha MASZIJACH z mocą Namaszczenia DUCHA ŚWIĘTEGO. Moim celem jest widzieć miliony zbawione, uświęcone i wypełnione objawiającą się Mocą RUACH ha KODESZ. Robię co w mojej mocy, aby trwać w posłuszeństwie wobec JAHUSZUA i stawiam GO na pierwszym miejscu w moim życiu, w każdym aspekcie. Kocham GO i czczę, staram się udzielać MU pierwszeństwa w moim prywatnym życiu oraz pracy misyjnej, czyniąc wszystko co mogę, aby docierać do maltretowanych, bitych, czujących się odrzuconymi i nie kochanymi, do ciała JAHUSZUA; udowadniać im, że JAHUSZUA ha MASZIJACH naprawdę ich miłuje, że umarł i zmartwychwstał dnia trzeciego, i że uczyniłby to samo, chociażby tylko jedna, jedyna osoba miała GO przyjąć! Chcę, aby wiedzieli, że Słowo BOGA nie kłamie, że poucza ich i modli się za nich, a przede wszystkim miłuje ich!

Od zawsze staram się mocno wsłuchiwać w ten słodki Głos DUCHA ŚWIĘTEGO, czuje się zaszczycona, kiedy używa to rozbite naczynie z gliny, aby przyprowadzać zagubionych do JAHUSZUA, aby opatrywać ich rany i udowadniać im, że JAHUSZUA jest żywy i ciągle panuje oraz miłuje nas, a także dba o wszystko, o co dbamy i my.

Pragnę być używana, aby przynosić chwałę, honor i cześć JAHUSZUA ha MASZIJACH oraz widzieć, jak dusze są zbawiane, wyzwalane i uzdrawiane poprzez Imię, Słowo i Krew JAHUSZUA ha MASZIJACH, udowadniając przez to, że BÓG naprawdę może uczynić wszystko, poprzez JAHUSZUA ha MASZIJACH, który mnie umacnia. Kiedy usługuję, spodziewam się cudów i otrzymuje je, ku Chwale JAHUSZUA.

Moje życie zmieniło się nie do poznania podczas tych 30 lat, ale nie powołanie. Być może gdyby moje życie nie było takie, jakie było, to nie miałabym takiego współczucia w czasie posługiwania ludziom, jakie mam teraz. Spotykam naprawdę niewiele historii, przez które sama bym nie przeszła, znam więc uczucie ich bólu. JAHUSZUA ha MASZIJACH jest moim PANEM i ZBAWICIELEM, chcę uczyć innych tego, czego BÓG nauczył mnie, aby i oni mogli nauczać o tym zdumiewającym, cudownym BOGU, któremu służymy!

BÓG powołał mnie do służby ewangelisty, którym jestem już od lat, czyniąc przez to moje życie czymś wartościowym, używając mnie do przyprowadzania zagubionych dusz do JAHUSZUA. Od wielu lat jestem pastorem, którego PAN używa do swojej posługi. Teraz: międzynarodowy misjonarz, wyświęcony pastor i prorok z oficjalnego urzędu i członek Oblubienicy JAHUSZUA ha MASZIJACH.

Jestem rybakiem ludzi, pouczam Słowa i doradzam, używając Darów RUACH ha KODESZ. Zostałam pobłogosławiona również Darem Proroctwa. Znaki i cuda mają miejsce w tej Misji dla chwały JAHUSZUA, ja sama jestem niczym bez JAHUSZUA. To Namaszczenie JEGO ŚWIĘTEGO DUCHA łamie wszystkie więzi, okowy i brzemiona, pętające JEGO lud.

Niedawno partnerka pomagająca mi w pracy misyjnej i ja zostałyśmy pouczone przez BOGA, że mimo naszego wyświęcenia od JAHUSZUA, mamy również zostać wyświęcone przez człowieka.

Jestem kobietą i nie raz byłam już osądzana za moje blond włosy, makijaż, spodnie... za wygląd zewnętrzny. Niektórzy pastorowie i kaznodzieje powiedzieli nawet, że nie pozwolą mi usługiwać w ich kościołach, dopóki będę miała na sobie makijaż. Jestem wdzięczna, iż PAN ukazał mi, że to nie czystość zewnętrzna kobiety (czy ma ona makijaż czy nie) ma znaczenie, ale czystość jej serca! Moje serce zostało obmyte ponad 30 lat temu i ciągle jest obmywane Oczyszczającą Krwią JAHUSZUA ha MASZIJACH.

Największego nadużycia, prześladowania i braku miłości doświadczyłam zza kazalnic, zazdrości o wielkie Namaszczenie i dary DUCHA ŚWIĘTEGO, chciwego pożądania. Wielu pastorów nie wierzy, że BÓG przemawia przez kobiety, używając ich jako proroków, misjonarzy, a zwłaszcza pastorów, ale ja nie przestaję robić tego, do czego zostałam powołana, a ON nie przestaje używać mnie dla Chwały JAHUSZUA. Jestem posyłana do ludu, a nie do pastorów. Lud zawsze przyjmuje mnie z miłością, a ja staram się nie chować urazy i przebaczać pastorom, którzy potraktowali mnie tak okropnie. Niechaj BÓG będzie ich sędzią i pozwoli im nauczyć się na własnych błędach. Ja nie godzę się osądzać ludzi po zewnętrznym wyglądzie, kolorze skory, gdy czarni pastorowie są mi niechętni, bo jestem biała. Uważam, że to jest poczucie humoru naszego BOGA, że mnie uczynił tym, czego szatan obawia się najbardziej… pastorem wypełnionym DUCHEM ŚWIĘTYM! Poza tym także autorką i wykonawcą pieśni gospel.

szatan ze wszystkich sił próbował mnie zniszczyć, ale to tylko dawało efekt taki sam, jak przy rozgniataniu winogron - wylewanie Nowego Wina w formie namaszczonych pieśni. Czy widzicie? „BÓG z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra, z tymi, którzy są powołani według JEGO zamiaru.” (List do Rzymian 8:28) JAHUSZUA wiedział, że w końcu zwycięży, przeto udowodnił mi, iż we wszystkim odnoszę pełne zwycięstwo poprzez JAHUSZUA ha MASZIJACH, mojego PANA. (List do Rzymian 8:37)

Wierzę, że wyłącznym celem mojego życia jest bycie tym, kim jestem teraz – namaszczonym sługą, uczniem i dzieckiem KRÓLA Królów i PANA Panów, JAHUSZUA ha MASZIJACH! Czy może być wyższe powołanie, aniżeli to? Nie sądzę.

Rozbite naczynie gliniane, ale i potężny wojownik JAHUSZUA ha MASZIJACH; jestem powołana do głoszenia Ewangelii na cztery strony świata, dla wszystkich ras, narodów i języków. BÓG pokazał mi, że kolor skóry nie ma znaczenia. Kiedy na kogoś patrzę, to dostrzegam jedynie to, czy jest CZERWONY - pokryty przelaną Krwią JAHUSZUA ha MASZIJACH, naszego MESJASZA! Zostałam powołana na pastora wielu kościołów.

Proszę módlcie się za mnie, abym ciągle słyszała Głos naszego PANA i ZBAWICIELA, JAHUSZUA ha MASZIJACH, a także wypełniała JEGO doskonałą wolę, czyniąc to, do czego ON mnie stworzył. Zostało mi powiedziane, że nigdy nie porzucę tej Misji, gdyż jest to moja tożsamość. Rozbite gliniane naczynie BOGA JAHWEH, ale potężny wojownik JAHUSZUA ha MASZIJACH – oto kim jestem.

Apostoł Elisabeth (Elisheva) Elijah